Część 2. Wojny polsko-szwedzkie

Inflanty i Wojna o ujście Wisły

Inflanty

Inflanty ok. 1660 r. W 1600 r. Zygmunt ogłosił przyłączenie Estonii do Rzeczpospolitej, co było jednym z powodów wojny polsko-szwedzkiej

Po powrocie do Rzeczpospolitej Zygmunt III Waza ogłosił spełnienie swej „obietnicy wyborczej” – oddał Polsce szwedzką Estonię.

Był to bezpośredni powód wybuchu wojen polsko-szwedzkich trwających w latach 1600-1611, 1617-1618, 1621-1626 i 1626-1629. Głównymi przyczynami wojen był ciągnący się jeszcze od XVI wieku spór o pozostałości po dawnym państwie Zakonu Kawalerów Mieczowych, czyli Inflanty, dynastyczny konflikt między dwoma gałęziami rodu Wazów oraz szwedzki ekspansjonizm mający na celu przejęcie zysków z bałtyckiego handlu przez zajęcie nadbałtyckich ośrodków handlowych oraz utworzenie z Bałtyku szwedzkiego wewnętrznego jeziora (Dominium Maris Baltici). Do 1626 r. walki ze zmiennym szczęściem toczyły się w Inflantach. To właśnie podczas tych wojen doszło do jednego ze wspanialszych polskich zwycięstw. Chodzi o bitwę pod Kircholmem (ok. 15 km od Rygi) z 1605 roku, kiedy to polska husaria pod dowództwem hetmana wielkiego litewskiego Jana Karola Chodkiewicza rozgromiła znacznie liczniejszą armię szwedzką, i to mimo braku zagwarantowania finansowania polskich wojsk przez Sejm.

W 1611 r. zmarł Karol IX, a tron szwedzki odziedziczył po nim jego syn Gustaw Adolf, ambitny i wykształcony militarny geniusz i reformator, zwany później „Lwem Północy”.

Za jego rządów Szwecja stała się europejskim mocarstwem i włączyła się do wojny trzydziestoletniej (gdyby nie szwedzka interwencja dziś mówilibyśmy zapewne tylko o „wojnie dwunastoletniej”), a szwedzkie armie pustoszyły całe Niemcy. Gustaw Adolf kontynuował wojny z Rzeczpospolitą rozpoczęte przez ojca. W 1621 roku z zaatakował i zajął Rygę, kilkukrotnie bezskutecznie obleganą w poprzednich latach. Do 1626 r. Szwedzi zajęli północną część Inflant, czyli Estonię oraz Liwonię z Rygą.

Wojna o ujście Wisły

Dnia 6 lipca 1626 roku licząca około 140 jednostek flota szwedzka z 14 000 ludzi na pokładach pod dowództwem Gustawa Adolfa zaatakowała Piławę w Prusach Książęcych. Zająwszy część Inflant król szwedzki postanowił przenieść walki na teren bogatego polskiego Pomorza, z nadzieją na zajęcie portów pozwalających mu na kontrolę handlu polskiego (Gdańsk, Elbląg). Gustaw Adolf chciał także wesprzeć w ten sposób niemieckich protestantów walczących z Habsburgami przez zniszczenie polskiej armii i niedopuszczenie do polskiej interwencji w wojnę trzydziestoletnią. W dalekosiężnych planach króla Szwecji istniała także możliwość zaatakowania dziedzicznych ziem cesarza po przejściu przez tereny Rzeczpospolitej. Siły szwedzkie, sprawnie tłumiąc wszelki opór szybko zajęły kolejne miasta takie jak Braniewo (10 lipca), Frombork, Tolkmicko, Elbląg (15 lipca), Malbork, twierdzę Głowa Gdańska, Tczew (27 lipca) i Gniew. W lipcu szwedzka flota 12 okrętów dowodzona przez admirała Gyllenhielma rozpoczęła blokadę Gdańska, nakładając szwedzkie cła na każdy statek handlowy zmierzający do i wypływający z gdańskiego portu. Szwedzka piechota z okrętów złupiła klasztor w Oliwie (10-11 lipca) oraz zajęła słabo broniony Puck (28 lipca). Okręty szwedzkie próbowały bezskutecznie atakować Twierdzę Wisłoujście. Gustawowi nie udało się jednak uzyskać deklaracji neutralności (która miała objawiać się m. in. dostarczaniem zaopatrzenia szwedzkiej armii) miasta, które twardo opowiedziało się po stronie polskiego Wazy. W sierpniu ok. 12-tysięczne siły polskie pod osobistym dowództwem Zygmunta III ruszyły spod Torunia. W dniach 22 września – 1 października pod Gniewem doszło do szeregu starć wojsk dowodzonych przez obu monarchów. Polakom nie udało się odbić Gniewu, jednak pojawienie się silnej polskiej armii oznaczało zatrzymanie szwedzkiej ofensywy. Następnie polski król udał się do Gdańska w celu przeglądu i organizacji floty wojennej.

autor: Paweł Litwinienko